Koenzym Q10 w ochronie dziąseł i walce z paradontozą

Stan naszego uzębienia jest nie tylko sprawą estetyczną, ale przede wszystkim kwestią zdrowia. Jak groźne może być zapalenie przyzębia i paradontoza oraz jakie są naturalne i bezinwazyjne metody leczenia?

Zdrowy uśmiech bez paradontozy

Piękny uśmiech to nasz atut i wizytówka. Sprawia, że jesteśmy lepiej postrzegani w życiu zawodowym i prywatnym. Zdrowy wygląd naszych zębów wpływa na dobre samopoczucie oraz sprawia, że czujemy się atrakcyjnie i młodo. Jednak warto zdać sobie sprawę, że stan uzębienia odgrywa ważną rolę nie tylko w życiu społecznym, ale przede wszystkim jest kwestią zdrowia całego organizmu. W jaki sposób antyoksydanty mogą pomóc odzyskać zdrowe dziąsła? Poznaj szczególną rolę koenzymu Q10 w leczeniu paradontozy.

Przykładem, w którym stan naszej jamy ustnej wpływa na cały organizm jest paradontoza – przewlekła choroba zapalna przyzębia. Dotyka 70% społeczeństwa w naszym kraju co sprawia, że jest jedną z najczęstszych chorób jamy ustnej. Niestety symptomy często bywają lekceważone, a konsekwencje mogą być o wiele gorsze niż utrata zębów. Największym zagrożeniem są towarzyszące chorobie ukryte stany zapalne. Prowadzą do niszczenia kości oraz reakcji ogólnoustrojowych takich, jak: migreny, zapalenie stawów, miażdżyca, a nawet nowotwory.

Objawy zapalenie przyzębia

Ponieważ zapalenie przyzębia na początku przebiega bezboleśnie, bardzo często nie zauważamy wczesnych etapów choroby. Stany zapalne towarzyszące paradontozie stopniowo prowadzą do następujących objawów:

  • częste krwawienia dziąseł,
  • nieświeży oddech,
  • kamień nazębny, który często nie jest widoczny dla pacjenta, ponieważ powstaje pod dziąsłem, tj. między dziąsłem a korzeniem zęba,
  • cofanie się dziąseł,
  • zanik kości szczęki,
  • poluzowanie lub utrata zębów.

Przyczyny: bakterie przyzębia oraz stany zapalne

Organizm z niedoborami i słabym układem odpornościowym jest bardziej podatny na atak patogennych bakterii. Mikroorganizmy bytujące w jamie ustnej i osadzie nazębnym są jedną z przyczyn powstawania paradontozy. Bakterie te podczas oddychania wydzielają szkodliwą substancję – tlenek azotu (NO•), której nadmiar prowadzi do stresu nitrozacyjnego groźnego dla zdrowia mitochondriów i całego organizmu. (więcej na temat stresu nitrozacyjnego w artykule: Stres nitrozacyjny)

Co więcej, obecność bakterii sprawia, że komórki odpornościowe wytwarzając enzymy klasy peroksydaz – są to enzymy stanu zapalnego, które w połączeniu z tlenkiem azotu prowadzą do zmian w strukturze białek. Modyfikacje białek są na tyle niekorzystne, że powodują rozpad kolagenu i ozębnej komórki dodatkowo osłabiając dziąsła2. Co więcej, zmienione białka traktowane są w organizmie jako obce – antygeny, które wywołują reakcje autoimmunizacyjne prowadząc do powstawania chorób takich jak reumatoidalne zapalenie stawów czy Hashimoto.

Przyczyny stanów zapalnych przyzębia i paradontozy:

  • niewystarczająca higiena jamy ustnej i rozrost bakterii,
  • zaburzone funkcjonowanie mitochondriów i osłabiona produkcja energii,
  • niewłaściwa dieta – nadmiar węglowodanów szczególnie prostych i przetworzonych przyczynia się znacząco do osłabienia układu odpornościowego. Z drugiej strony, takie odżywianie prowadzi do formowania się płytki nazębnej i rozwoju bakterii,
  • metale ciężkie pochodzące np. z wypełnień amalgamatowych. Wpływają na utlenianie glutationu co dezaktywuje system ochrony mitochondriów, oraz blokują działanie kompleksu I łańcucha oddechowego zaburzając wytwarzanie energii,
  • dysbioza w układzie trawiennym, która osłabia system immunologiczny.

Jak bakterie przyzębia szkodzą mitochondriom?

Bakterie bytujące w jamie ustnej mogą upośledzać działanie enzymów i mitochondrialną produkcję energii. Bakterie te pozyskują energię z aminokwasów takich jak metionina i cysteina. Z udziałem odpowiednich enzymów (γ-liazy metioninowej i desulfhydrazy) rozkładają białka (a dokładniej zawarte w nich aminokwasy metioninę i cysteiną) na związki siarki i merkaptan, które stymulują komórki układu odpornościowego. W badaniach laboratoryjnych tę reakcję obrazuje wzrost poziomu IF-γ we krwi.

Pochodzące ze stanów zapalnych – bakteryjne toksyny – zatrzymują aktywność wielu enzymów w organizmie nawet o 50% co silnie hamuje produkcję energii. Jednym z uszkadzanych enzymów jest kinaza fosfoglicerynianowa, która bierze udział w glikolizie i wytwarzaniu energii ATP.

Paradontoza sprzyja innym chorobom

Reakcje zapalne podczas paradontozy zaburzają funkcjonowanie mitochondriów oraz powodując, że choroba rozprzestrzenia się poza jamę ustną. Dlatego konsekwencją paradontozy mogą być innych choroby przewlekłe, takie jak zapalenie stawów czy miażdżyca. Naukowcy odkryli również, że zapalenie przyzębia może zwiększać ryzyko zachorowania na nowotwory.

Gdy stan zapalny stanie się przewlekły…

Niestety, paradontoza nie jest chorobą dotycząca tylko zębów czy jamy ustnej, a bakterie mogą przedostać się wraz z krwią do każdego fragmentu organizmu. Wytwarzane podczas stresu nitrozacyjnego szkodliwe związki jak nadtlenoazotyn, łatwo przenikają barierę błony śluzowej w jamie ustnej powodując rozprzestrzenienie stanów zapalnych poza jej obrębem. Przykładem chorób, u podłoża których leży stan zapalny i paradontoza są:

  • Reumatoidalne zapalenie stawów. Uważa się, że bakterie, które odpowiedzialne są za powstanie paradontozy mogą przyczyniać się także do powstania reumatoidalnego zapalenia stawów zgodnie z teorią molekularnej mimikry (bakterie i inne czynniki przypominają komórki naszego organizmu i są to tzw. antygeny własne). Bakterie te indukują proces zapalny w naszym organizmie, z towarzyszącym wzrostem markerów odpowiedzialnych za stan zapalny ( IL-6 i Th-1), które są często obecne w chorobach autoimmunologicznych.
  • Ryzyko wystąpienia miażdżycy i chorób serca jest dwukrotnie większe u pacjentów z paradontozą niż u osób zdrowych3.
  • U kobiet w ciąży, które cierpią na paradontozę, występuje podwyższone ryzyko poronienia4.
  • Zapalenie przyzębia może nawet wpływać na rozwój cukrzycy.
  • Również astma występuje częściej u pacjentów z paradontozą niż u osób zdrowych5.
  • Dr. Dominique Michaud i Elizabeth Platz w styczniu 2018 roku udowodnili, że ryzyko zachorowania na raka u pacjentów z ciężką postacią paradontozy było o 24% wyższe niż u osób z łagodnym początkiem zapalenia przyzębia16.

Leczenie

Tak długo, jak nasz organizm jest w stanie wydajnie produkować energie ATP sam radzi sobie z patologicznymi stanami, wonnymi rodnikami i infekcjami. Leczenie stomatologiczne polega na redukcji bakterii w jamie ustnej. W tym celu należy usunąć kamień nazębny, płytkę nazębną i zdezynfekować kieszenie zębowe. Jednak zdaża się, że samo leczenie stomatologiczne to za mało. Nawet dokładne czyszczenie najgłębszych kieszonek dziąseł, jest skuteczne na jakiś czas, a bakterie oraz stan zapalny zwykle powracają. Leczenie stomatologiczne odniesie sukces tylko wtedy, gdy usuniemy przyczynę, czyli stan zapalny, a pacjent zadba o higienę jamy ustnej, dietę, odpowiednie wsparcie mitochondriów, czyli podejdzie do zdrowia holistycznie.

Usprawnienie układu odpornościowego oraz uzupełnienie niedoborów

Co możemy zrobić, aby zwalczyć paradontozą, ale także zminimalizowania ryzyko chorób, które jej towarzyszą – zawałów, chorób autoimmunologicznych i nowotworów? Możemy uzupełnić niedobory substancji mitochondrialnych! Przez co nasz system immunologiczny i produkcja energii wzrośnie, skutecznie chroniąc nas przed stanami zapalnymi i rozwojem bakterii.

Przeciwutleniacze w stanach zapalnych przyzębia

Zapalenie przyzębia jest przewlekłym stanem zapalnym, który nierozerwalnie wiąże się z niedoborem antyoksydantów. Uzupełniając dietę o najwyższej jakości przeciwutleniacze, np. glutation, witaminę C, koenzym Q10 zmniejszamy ilość ukrytych stanów zapalnych i spowalniamy rozwój paradontozy. Zapewnienie odpowiedniego poziomu witaminy C pomaga odbudować kolagen w dziąsłach uszkodzonych w wyniku choroby.

Naukowcy zbadali poziom glutationu w płynie dziąseł pacjentów z paradontozą i udowodnili, że osoby z chorobą przyzębia mają na ogół niedobór tego bardzo specyficznego przeciwutleniacza. Dlatego niski poziom glutationu musi być uzupełniany. Najwydajniej możemy podnosić poziom tej substancji stosując jego aktywną formę dostępną w preparacie Glutation MSE.

Rola kwasów tłuszczowych omega-3 w zapaleniu przyzębia

Naukowcy z Beth Israel Deaconess Medical Center i Harvard School of Public Health w Bostonie szeroko przebadali wpływ kwasów omega-3 na stan przyzębia i potwierdzili, że im wyższe spożycie kwasów omega-3, tym niższa liczba przypadków zapalenia przyzębia w populacji USA6.

Ponadto leczenie wysokojakościowymi kwasami tłuszczowymi omega-3 będzie miało również korzystny wpływ na inne przewlekłe choroby zapalne, takie jak reumatoidalne zapalenie stawów, astma, czy choroby zapalne jelit. Dobrej jakości suplement omega 3 powinien posiadać w składzie witaminę E, aby kwasy tłuszczowe nie uległy utlenieniu i nie były dla nas toksyczne. Ponadto najwyższe wartości kwasów omega-3 zawarte są w małych rybach dziko żyjących i dodatkowo powinny zostać starannie oczyszczone i posiadać wysokie normy produkcji (EnzOmega MSE).

Koenzym Q10 na dziąsła i paradontozę

Stany zapalne oraz reaktywne formy tlenu i azotu uszkadzają błony mitochondriów, oraz obecne w nich enzymy i antyoksydanty7. Dlatego ważne jest stosowanie odpowiednich substancji przeciwutleniających, które hamują działanie wolnych rodników i są w stanie dotrzeć do mitochondriów. W jamie ustnej wyjątkowo skutecznie działa ubichinol – zredukowana forma koenzymu Q10. O tym, że koenzym Q10 korzystnie wpływa na stan dziąseł podczas paradontozy było wiadomo już w latach 90 ubiegłego wieku.

Badania wykazały niedobór koenzymu Q10 u pacjentów z chorobą przyzębia. W przypadku podawania koenzymu Q10 stwierdzono wzrost aktywności enzymów ochronnych w mitochondriach u pacjentów z niedoborem8-11. Wyniki pokazały, że doustne podawanie CoQ10 zwiększa jego stężenie w chorych dziąsłach i skutecznie hamuje zaawansowane zapalenie przyzębia10,12,13. Ponadto odpowiedni poziom koenzymu Q10 pozwala zachować sprawne funkcje układu odpornościowego, a nawet chroni przed nowotworami14,15.

Skutecznie można podnieść jego poziom stosując jego płynną formę w postaci nanocząsteczek, które docierają do mitochondriów, albo aplikując postać sprayu bezpośrednio na dziąsła (Dentomit spray). Badania kliniczne z użyciem doustnych preparatów koenzymu Q10 mają różne wyniki z powodu formy podania, która nie zawsze dociera do trudnodostępnych miejsc. Stąd w wyniku wieloletnich badań opracowano płynną formę nanocząsteczkową koenzymu Q10 oraz aplikację za pomocą sprayu, dzięki której substancja dociera do miejsc zmienionych chorobowo skuteczniej podnosząc poziom koenzymu.

Prezentacja

Bibliografia

0:00
0:00