Medycyna XXI wieku

„Postęp medycyny spowodował, iż lekarze zbyt rzadko pamiętają, że organizm człowieka jest jeden”

Medycyna XXI wieku

Z roku na rok zwiększa się liczba osób cierpiących na różne dolegliwości, które utrudniają nam życie codzienne. Bóle głowy, migrena, ciągłe zmęczenie już od rana, zaburzenia snu, nadwaga mimo diety, bóle stawów i mięśni mimo młodego wieku, częste infekcje czy problemy z trawieniem. Coraz więcej ludzi cierpi w Polsce na choroby przewlekłe, np. boreliozę. Czy współczesna medycyna dysponuje odpowiednimi procedurami, które mogą ulżyć cierpiącym? Odpowiedzi na to pytania udzielił nam dr Janusz Zdzitowiecki, jeden z pierwszych lekarzy stosujących przełomową dla zdrowia medycynę mitochondrialną.  

Panie doktorze, czym jest medycyna mitochondrialna?

Dr Zdzitowiecki: Zanim odpowiem na to pytanie szczegółowo, trzeba zrozumieć pewną zależność. Jak wiemy, wraz z ogromnym rozwojem medycyny, wystąpiło zjawisko wąskiej specjalizacji lekarzy. Inny lekarz, np. kardiolog diagnozuje i leczy zaburzenia rytmu serca a inny wprowadza do naczyń wieńcowych stenty. Inny ortopeda specjalizuje się w operacjach ręki a inny kolana. I tak się dzieje w każdej specjalizacji. Postęp medycyny spowodował, że lekarze zbyt rzadko pamiętają, że organizm człowieka jest jeden. A wystąpienie objawów dotyczących jednego narządu może mieć swoją przyczynę w zaburzeniach w całym organizmie. I to na wiele lat przed pojawieniem się objawów klinicznych. 

Co współczesna medycyna proponuje ludziom na co dzień borykających się z przewlekłymi chorobami?

Dr Zdzitowiecki: XXI wiek to wiek takich chorób jak reumatoidalne zapalenie stawów, choroby degeneracyjne mózgu, cukrzycy, nadwagi, nadciśnienia, chorób tarczycy, depresji i wielu innych chorób cywilizacyjnych. Od ponad 40 lat w wielu ośrodkach badawczych w USA, Japonii i Europie toczą się badania nad procesami chemicznymi toczącymi się w pojedynczej komórce ciała ludzkiego. Jednym z pionierów biochemii komórkowej jest niemiecki naukowiec dr Franz Enzmann. Jego badania dowiodły, że u podstaw patologii narządów ciała ludzkiego leży zawsze proces zapalny, który uszkadza wytwarzanie i wykorzystanie energii w najmniejszych centrach energetycznych, jakimi są mitochondria komórkowe. Brak energii do wykorzystania powoduje szereg zaburzeń wewnątrz każdej komórki. A z komórek składają się narządy, z narządów nasz organizm.

Czy ja dobrze rozumuję, że modyfikując pracę mitochondriów, takie choroby można leczyć?

Dr Zdzitowiecki: Tak. Dr Enzmann wraz z innymi naukowcami dokładnie przebadał szereg procesów chemicznych na poziomie komórki i doszedł do wniosku, że poza czerwoną krwinką w każdej komórce naszego organizmu zachodzą na poziomie mitochondriów takie same procesy metaboliczne. W dalszym etapie badań dr Enzmann dowiódł, że podając chorym odpowiednio przygotowane witaminy, mikroelementy i antyoksydanty, przywraca się prawidłowe wytwarzanie i wykorzystanie energii w każdej komórce. Resztę wykonuje nasz organizm samodzielnie powracając powoli do zdrowia. Preparaty witaminowe, antyoksydanty i mikropierwiastki są tak przygotowane, aby mogły wchłonąć się ze śluzówki żołądka i jelit w ciągu kilku minut po ich połknięciu. Zespół naukowców pod kierunkiem dr Enzmanna opracował też postać płynną koenzymu Q10, która wchłania się w całości w jamie ustnej w ciągu kilku minut. Gwarantuje to największą z możliwych biodostępność substancji czynnych. Dzięki temu lekarz prowadzący leczenie może odpowiednio dobierać ilość preparatów, ich kolejność wprowadzania do leczenia, kontrolować długość leczenia oraz modyfikować leczenie w oparciu o badania biochemiczne i stan kliniczny chorego.

W jakich chorobach medycyna mitochondrialna przynosi ulgę?

Dr Zdzitowiecki: Zespół przewlekłego zmęczenia, zespół wypalenia zawodowego, reumatoidalne zapalenie stawów, nadwaga, fibromialgia, czyli uporczywe bóle stawów i mięśni, otyłość, niedoczynność tarczycy i wiele innych. Ogromną ulgę terapia przynosi chorym na przewlekłą boreliozę czy stwardnienie rozsiane, po udarach mózgowych. Co niezwykle istotne, terapia mitochondrialna znakomicie pomaga w regeneracji organizmu po przebytej chemoterapii i przyśpiesza powrót do zdrowia. Leczenie można zacząć od razu po zakończeniu leczenia onkologicznego. Medycyna mitochondrialna jest wspaniałym uzupełnieniem nowoczesnej medycyny klinicznej. Dzięki terapii mitochondrialnej można w wielu przypadkach ograniczyć przyjmowanie leków, np. przeciwbólowych, które jak powszechnie wiadomo mają wiele działań ubocznych.  Medycyna mitochondrialna jest w stanie ulżyć każdemu, ale z zastrzeżeniem, że terapia  jest często długotrwała i wymaga żelaznej dyscypliny ze strony pacjentów. Konieczna jest bowiem zmiana sposobu odżywiania i codzienny ruch na świeżym powietrzu. To bez wątpienia przyszłość terapii wielu chorób leczonych dotychczas tylko objawowo.  

0:00
0:00