Fakty i mity na temat stearynianu magnezu

Czy stearynian magnezu rzeczywiście nam szkodzi? Przedstawiamy fakty i obalamy mity na temat jego wpływu na organizm.

Fakty i mity na temat stearynianu magnezu

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych dodatków do leków, suplementów oraz żywności stał się stearynian magnezu. Krąży o nim wiele sprzecznych opinii. Nieporozumienia na jego temat wynikają z nieznajomości zastosowania stearynianu magnezu w procesie produkcji, używanej ilości, a także błędnym rozumieniu literatury naukowej. Cierpią na tym konsumenci, wprowadzani w błąd i zagubieni wśród wielu informacji. Postaramy się wyjaśnić te nieścisłości.

Czym tak naprawdę jest stearynian magnezu?

Stearynian magnezu powstaje w wyniku wiązania jonów magnezu (Mg2+) z dwiema cząsteczkami stearynianu (anionowej postaci kwasu stearynowego).

Kwas stearynowy występuje naturalnie w wielu produktach spożywczych: głównie w tłuszczach zwierzęcych (np. wołowinie) i olejach roślinnych (np. oliwie z oliwek i oleju kokosowym) oraz w kakao, siemieniu lnianym, jajach, orzechach czy łososiu1. Zatem widzimy, że ten kwas często gości w naszej diecie i to w dużo większych ilościach niż w suplementach czy lekach.

Zacznijmy od faktów

Stearynian magnezu występuje także pod nazwą „sól magnezowa kwasów tłuszczowych”. Znany jest z właściwości wiążących, dlatego używany jest do formowania tabletek i napełniania kapsułek. Jako środek poślizgowy ułatwia ich połykanie. Natomiast w procesie produkcji zapobiega przywieraniu składników do urządzeń mechanicznych, co pomaga zapewnić płynne działanie sprzętu.

Czy stearynian jest potrzebny?

Na etykietach suplementów, stearynian magnezu pojawia się często tylko dlatego, że był wykorzystywany w procesie produkcji. Wtedy jego ilość jest śladowa, ale niezbędna do zachowania właściwych cech produktu.

Prawidłowa produkcja wysokiej jakości suplementów (zgodna z normami GMP) jest bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać. Istnieje wiele zmiennych cech związanych z substancjami odżywczymi, które wpływają na proces i końcowy efekt m.in.: wielkość cząstek składnika, zawartość wilgoci, charakter chemiczny czy rozpuszczalność. Podczas tworzenia preparatów złożonych z kilku substancji aktywnych (np. witamin), po wymieszaniu składników, bardzo ważne jest utrzymanie jednolitej konsystencji mieszanki, w przeciwnym razie ciężko kontrolować ilość składników odżywczych wchodzących do kapsułki. Dodając śladową ilość stearynianu magnezu, składniki odżywcze nie sklejają się ze sobą, umożliwiając w ten sposób utrzymanie między nimi proporcji zgodnej później z opisem na etykiecie.

W preparatach bez stearynianu magnezu, trudno jest udowodnić, że w kapsułkach lub tabletkach jest stała dawka składnika. W ustaleniu tej kwestii stosuje się certyfikaty GMP – dobrej praktyki produkcyjnej. Dla rzetelnych producentów na pierwszym miejscu stoi zgodność tego, co znajduje się w preparacie z oświadczeniem na etykietach. Daje to konsumentom gwarancję, że nie zostaną oszukani i rzeczywiście przyjmują związki w takiej ilości i postaci, jaka widnieje na opisie produktu. Przy prawidłowym stosowaniu stearynianu magnezu pomaga on w tworzeniu jednolitej i wysokiej jakości produktu.

Stearynian magnezu – szkodliwość

Stearynian magnezu podobnie jak inne związki chelatowe np. askorbinian magnezu, cytrynian magnezu, nie ma negatywnego wpływu, który mógłby wynikać z jego składników: magnezu i kwasu stearynowego2.

Istnieją raporty, które potwierdzają brak szkodliwości stearynianu magnezu: rozporządzenie Komisji UE nr1129/2011 donosi o braku toksyczności i szkodliwego wpływu stearynianu magnezu na organizm. Również Amerykański Departament Zdrowia FDA w 2015 roku uznał ten związek za bezpieczny, zezwalając na jego stosowanie3. W Polsce GIS (Główny Inspektor Sanitarny) także dopuszcza jego użycie. Niemniej jednak te raporty nie uspokoiły wszystkich, a internet aż huczy od haseł połączonych z jego rzekomymi skutkami ubocznymi. Czas obalić powstałe mity.

Mit 1 – Stearynian szkodliwy dla komórek

Jednym z badań, które wiele osób wykorzystało jako dowód przeciwko stearynianowi magnezu, jest eksperyment z 1990 r. zatytułowany: Molekularna podstawa immunosupresyjnego działania kwasu stearynowego na limfocyty T4. Badanie to jest fałszywie przedstawiane jako „dowód”, że spożywany kwas stearynowy działa toksycznie na komórki odpornościowe. Jednak cel tego badania był inny – miał za zadanie ustalić, czy długotrwałe podawanie dużych dawek kwasu stearynowego można zastosować do tłumienia układu odpornościowego w chorobach autoimmunologicznych lub opracowania nowych leków immunosupresyjnych.

Przede wszystkim badanie wykonano na komórkach mysich, a nie ludzkich i wystawiono je na działanie mieszaniny: kwasu stearynowego, surowicy wołowej i ziemi okrzemkowej, czyli składników dalece innych niż stearynian magnezu. Zaobserwowano, że komórki T wprowadzały kwas stearynowy do błony komórkowej, ostatecznie destabilizując błonę na tyle, że komórka obumierała.

Po pierwsze, łatwo zauważyć, że taki eksperyment nie ma nic wspólnego z suplementami diety. Odnosi się do kwasu stearynowego, a nie stearynianu magnezu.

Po drugie, zastosowany model badawczy (komórki mysie) był niemiarodajny. Naukowcy wykorzystali komórki T od myszy i w tym przypadku wyniki nie mogą być odniesione do ludzkiego organizmu. Wyizolowane komórki od myszy wprowadzały kwas stearynowy do swoich błon, ponieważ brakowało im zdolności do metabolizowania tych kwasów tłuszczowych. Ludzkie komórki T mają zdolność do desaturacji (przekształcanie wiązań pojedynczych (nasyconych) w wiązania nienasycone) kwasów tłuszczowych, dlatego ludzkie komórki T są w stanie utrzymać swoją funkcję błonową pomimo działania kwasem stearynowym5. Ponadto kwas stearynowy zachowuje się zupełnie inaczej w organizmie człowieka niż w wyizolowanej komórce. Komórki umieszczone w sztucznych warunkach laboratoryjnych były wystawione na wysokie stężenia kwasu stearynowego przez wiele godzin. Sytuacji tej nie da się odtworzyć w ludzkim organizmie.

Mit 2 – stearynian hamuje wchłanianie składników odżywczych i leków

Kolejnym argumentem przeciwko stearynianowi magnezu jest założenie, że hamuje wchłanianie składników odżywczych. Przypuszczenie to oparto na badaniu, które wykazało, że tabletki zawierające stearynian magnezu rozpuszczały się wolniej niż tabletki bez stearynianu magnezu po umieszczeniu w sztucznym soku żołądkowym6. Jednak szybkość rozpuszczania związku nie jest równoznaczna z jego wchłanianiem. Ponadto sami autorzy badania podsumowali we wnioskach, że potrzebne są dalsze badania do ustalenia, czy to odkrycie ma praktyczne zastosowanie. Inne badanie wykazało, że chociaż stearynian magnezu wydłużał czas rozpuszczania się leku, nie miał on wpływu na ogólną biodostępność, o czym świadczył poziom leku we krwi u badanych7.

Mit 3 – „zaklejanie jelit”

Osoby krytycznie nastawione do stearynianu magnezu twierdzą, że może on pokrywać powierzchnię jelit. W naturalnych warunkach spożyty kwas stearynowy jest dobrze wchłaniany przez jelita i transportowany w chylomikronach do wątroby, gdzie nadmiar kwasu stearynowego jest przekształcany w 18-węglowy jednonienasycony kwas oleinowy przez enzym desaturazę. Zatem ryzyko osadzenia się stearynianu magnezu w jelitach nie ma podstaw naukowych, chyba że przyjęlibyśmy ogromne dawki tego związku.

Dawka

W badaniu przeprowadzonym na szczurach ustalono, że trzeba przyjąć 2500 mg stearynianu magnezu na kilogram masy ciała dziennie, aby pojawił się efekt toksyczny8.

Należy zauważyć, że ilość stearynianu magnezu stosowanego w tabletkach i kapsułkach jest stosunkowo niewielka i zwykle waha się od 0,25% -1,5% masy tabletki. Taka ilość nie wpływa negatywnie na zdrowie.

Podsumowując, stearynian magnezu jako składnik leków i suplementów jest szeroko przebadany i uznany za bezpieczny związek. Ciekawe, że przeciętna osoba spożywa go w dużo większej ilości w przetworzonym jedzeniu. Warto zatem zwrócić uwagę na to, jaką żywność spożywamy i czy nie towarzyszą jej inne dodatki jak barwniki, emulgatory i konserwanty. Pamiętajmy, że często dawka czyni truciznę.

 

Autor: Paulina Żurek

Bibliografia:

0:00
0:00