Słynna przekąska przed snem doktora Bodo Kuklinskiego

Dlaczego wybudzamy się w nocy, mamy koszmary nocne, bądź chrapiemy? Jaki związek mają te problemy z brakiem energii w mózgu i słynną przekąską nocną doktora Bodo Kuklinskiego.

Słynna przekąska przed snem doktora Bodo Kuklinskiego

Jedzenie przed snem stanowi temat wielu kontrowersji. Z jednej strony słyszymy, że może powodować przybieranie na wadze, ponieważ wraz z upływem dnia nasz metabolizm zwalnia, a niespożytkowana energia odkłada się w postaci tkanki tłuszczowej. Istnieje wiele teorii na temat, ile godzin przed snem należy zjeść ostatni posiłek. Z drugiej strony wielu ekspertów mówi, że zjedzenie niewielkiej ilości zdrowych tłuszczy i węglowodanów przed snem poprawia jakość snu, a w połączeniu z ćwiczeniami pomaga utrzymać wagę i regenerować mięśnie.

Jeżeli cierpisz na wtórną mitochondriopatię, czyli Twoje mitochondria nie funkcjonują prawidłowo, miewasz nieuregulowany poziom cukru we krwi (szczególnie w nocy) – przekąska nocna może być dla Ciebie bardzo pomocna. Kluczowym czynnikiem, który wpływa na budzenie się w nocy, jest bowiem niedostateczna ilość energii w mózgu.

Dla kogo przekąska przed snem?

Osoby z uszkodzeniami bądź dysfunkcją mitochondriów mają ograniczoną tolerancję na przerwy między posiłkami. Potrzebują stałego dostarczania kalorii, które zamieniane są na energię do pracy mitochondriów i komórek. W przeciwnym razie pojawia się u nich hipoglikemia, zmęczenie, ból głowy, a nawet migrena. Pomiędzy ostatnim posiłkiem przed snem a pierwszym rano upływa około 12 godzin. Jest to zbyt długi czas dla komórek mózgu mitochondriopatów (osób z zaburzoną pracą mitochondriów). Pojawia się sygnał w układzie limbicznym o potrzebie jedzenia, który wybudza nas ze snu. Towarzyszą temu nocne napady głodu, podczas których chorzy muszą coś zjeść, aby spać dalej. Jedzenie w nocy pozwala komórkom uzupełnić niedobory energetyczne. Dodatkowo występują objawy; takie jak: napady lęku, koszmary nocne, skurcze mięśni czy tachykardia.

Zdrowa przekąska przed snem jest wskazana także u osób z niektórymi chorobami związanymi z magazynowaniem glikogenu i chorymi na cukrzycę typu 1. Chorzy podatni są na spadek cukru, dlatego często wybudzają się, aby dostarczyć organizmowi energii. Sięgają wtedy po jedzenie, aby móc ponownie zasnąć. Psychiatrzy określają ten stan jako schorzenie psychosomatyczne NES (ang. night eating syndrome). Zespół ten po raz pierwszy opisano w 1955 roku. Występuje zarówno u dorosłych, jak i u dzieci, ale do tej pory nie udało się ustalić jednoznacznej przyczyny. Sytuację da się zrozumieć, jeżeli weźmiemy pod uwagę produkcję energii ATP, która zachodzi w mitochondriach komórek.

Przekąska przed snem to dobre podejście dietetyczne dla osób, które mają defekt enzymów niezbędnych do syntezy lub degradacji glikogenu4. Takim enzymem jest glukozo-6-fosfataza, znajdująca się w wątrobie niezbędna do defosforylowania glukozy i utrzymania prawidłowego poziomu cukru we krwi. Dostarczenie odpowiedniego źródła energii przed snem zapewnia stałą podaż glukozy i zapobiega hipoglikemii4.

Kontrowersje

Rzeczywiście, istnieją badania wskazujące, że jedzenie przed snem może powodować przybieranie na wadze, czy wpływać na ryzyko chorób metabolicznych; jak: cukrzyca, czy otyłość. Należy jednak zwrócić uwagę na rozkład dziennego spożycia kalorii oraz wielkość porcji, które konsumujemy wieczorem. Co prawda ta sama porcja i skład jedzenia będą mniej efektywnie metabolizowane wieczorem niż rano1. W związku z tym zasugerowano, że jedzenie spożywane przed snem może mieć negatywny wpływ na zdrowie. Jednak badania te odnoszą się do zbyt dużych posiłków, które stanowią większość przyjmowanych kalorii w ciągu dnia1. Co więcej, nie są one odpowiednio dobrane i stanowią najczęściej źródło mało odżywczych węglowodanów prostych. Jest to oczywiste, że w takich okolicznościach jedzenie wieczorem nie może mieć dobrego wpływu na zdrowie. Sam wybór produktu ma decydujące znaczenie, czy przyniesie nam korzyść zdrowotną, czy nie. Natomiast faktem jest, że nasz organizm potrzebuje energii, nawet kiedy śpimy2.

Zalecenia terapii mitochondrialnej

W ujęciu terapii mitochondrialnej przekąska przed snem to zaledwie mała porcja (około 150 kcal) w dodatku zdrowych tłuszczy i węglowodanów złożonych np. pół kromki pełnoziarnistego pieczywa lub bezglutenowej kaszy z masłem, czy innym źródłem zdrowych tłuszczy. Tłuszcz jest w tym wypadku niezbędny, aby opóźnić absorpcję węglowodanów powodując ich dłuższe uwalnianie do krwiobiegu. W ten sposób rozkład węglowodanów do glukozy potrwa dłużej, dzięki czemu mózg będzie miał dostęp do energii przez całą noc. Mitochondriopatom zaleca się skrócenie odstępu między posiłkami oraz wprowadzenie przekąski przed snem na około 20 minut przed położeniem się spać. Eksperci w leczeniu mitochondriopatii, stosując ten zabieg dietetyczny, odnotowali znaczącą poprawę snu u swoich pacjentów2. Chorzy zgłaszali lepszą jakość snu, zanik chrapania, ustąpienie bezdechu sennego2. U osób z nadciśnieniem spadał poziom cukru we krwi na czczo.

Należy pamiętać, że sama przekąska przed snem nie rozwiąże problemu, za który odpowiedzialne są uszkodzenia mitochondriów. Należy zastosować całościową terapię mitochondrialną. Istotne jest wsparcie organelli mikroskładnikami odżywczymi, dzięki którym produkcja energii ATP wróci do normy.

Bibliografia

0:00
0:00