Stres w ciąży i jego wpływ na rozwój płodu

Stres może mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie. Jakie ma konsekwencje dla kobiet w ciąży i rozwijającego się płodu?

Okres prenatalny jest kluczowym oknem rozwojowym, w którym środowisko ma decydujący wpływ na kształtowanie się płodu za pomocą mechanizmów epigenetycznych1. Jednym z najbardziej złożonych organów, które szybko się rozwijają, jest mózg, który wykazuje najszybsze tempo zmian ekspresji w okresie płodowym12. Ponadto uważa się, że środowisko wewnątrzmaciczne ma zasadnicze znaczenie nie tylko dla samego rozwoju płodu, ale także dla zdrowia na przestrzeni całego życia.

Powszechnie wiadomo już, że czynniki ryzyka środowiska prenatalnego, takie jak odżywianie płodu, są związane z chorobami pojawiającymi się w życiu dorosłym tj. choroby układu krążenia12. Mimo iż plastyczność i możliwości adaptacyjne na tym etapie pozwalają na odpowiednie przystosowanie się organizmu do niekorzystnego środowiska, w dłuższej perspektywie sytuacja ta może okazać się szkodliwą zarówno dla zdrowia psychicznego, jak i fizycznego.

Czy stres w ciąży jest niebezpieczny?

Homeostaza to san wewnętrznej równowagi, w którym wszystkie wskaźniki fizjologiczne tj. hormony, neuroprzekaźniki, temperatura, ilość tlenu, składniki odżywcze, są na optymalnym poziomie. Stresory natomiast są to czynniki, które zaburzają tę równowagę, powodując wzmożone uwalnianie hormonów stresu, podnosząc temperaturę czy zwiększając częstotliwość skurczów serca.

Pierwotnie stres miał umożliwiać nam zdobycie pożywienia, zmobilizować wszystkie siły w obliczu zagrożenia życia ze strony drapieżnika, miał na celu zapewnić przetrwanie. Współczesny styl życia naraża nas na ciągły stres, negatywne bodźce, natrętne myśli, które bombardują nasz umysł i aktywują system współczulny odpowiedzialny za reakcję walki lub ucieczki. Mimo iż naszym wyzwaniem może być jedynie trudne zadanie w pracy, obawa przed spóźnieniem się czy wystąpieniem publicznym, organizm fizjologicznie reaguje w taki sama sposób jak podczas ucieczki przed tygrysem tysiące lat temu.

Czas ciąży jest wyjątkowym okresem w życiu zarówno kobiety, jak i dziecka. Przyjrzyjmy się zatem, jakie czynniki wywołujące stres u matki podczas trwania ciąży mogą wywierać wpływ na zdrowie jej potomstwa:

  • stresory fizyczne tj. niedożywienie i toksyny1 np. alkohol, nikotyna lub pochodne bifenylu,
  • przewlekłe stresory psychospołeczne1 np. cierpienie z powodu zaburzeń psychicznych, opieka nad nieuleczalnie chorymi krewnymi1, narażenie na przemoc domową, życie w strefie wojny, ubóstwo, głód1 lub niski poziom społeczno-ekonomiczny2,
  • narażenie na ciężką niekontrolowaną ostrą traumę tj. klęska żywiołowa2 terroryzm2 lub ludobójstwo2, co może skutkować rozwojem zespołu stresu pourazowego (PTSD).

Narażenie na przewlekły stres znacznie zwiększa podatność na niekorzystne skutki zdrowotne. Odnosi się to do wielu dolegliwości natury emocjonalnej, jak i fizycznej. Na przykład osoby stojące w obliczu przewlekłego stresu są bardziej narażone na epizod depresji klinicznej, doświadczają objawów infekcji górnych dróg oddechowych po ekspozycji na wirusy, cierpią na zaostrzenie istniejącej choroby alergicznej lub autoimmunologicznej oraz wykazują przyspieszony postęp chorób przewlekłych, takich jak nabyty zespół niedoboru odporności czy choroba wieńcowa serca1-4.

Wpływ stresu w ciąży na rozwijający się płód

Dzięki przełomowym badaniom profesor Rachel Yehudy przeprowadzonym w 2005 r. zwrócono uwagę na fakt, że stres jest przekazywany dziecku przez ciężarną matkę. Kobiety w ciąży (w drugim i trzecim trymestrze), które 11 września znajdowały się w pobliżu World Trace Center podczas ataku i które cierpiały później na PTSD, urodziły dzieci z niskim poziomem kortyzolu1. Dzieci te wykazały także podwyższony poziom napięcia w reakcji na nowe bodźce, ponieważ niski poziom kortyzolu upośledza zdolność radzenia sobie ze stresem i regulację emocji. Według badaczki wyjaśnieniem są mechanizmy epigenetyczne, bowiem zidentyfikowano szesnaście genów, których ekspresja była zmieniona u kobiet, które doświadczyły zespołu stresu pourazowego po atakach 11 września, w porównaniu z tymi, które go nie doświadczyły1.

Co ciekawe, doświadczenie przewlekłego stresu wraz z rozwojem zaburzeń ze spektrum lękowo-depresyjnego wiąże się z wystąpieniem oporności na glikokortykoidy i wyższym poziomem krążącego kortyzolu12, podczas gdy PTSD, czyli zespół stresu pourazowego, jest konsekwentnie opisywany jako związany z wyższą wrażliwością na glikokortykoidy i obniżonym poziomem kortyzolu1. Potwierdzenie tej drugiej obserwacji wykazały badania przeprowadzone przez wspomnianą profesor Rachel Yehudę.

Stres w ciąży jako główny czynnik zmian epigenetycznych

Rozwijający się płód odbierze każde negatywne przeżycia matki jako stres, zarówno te fizyczne, które bez wątpienia odbiją się na jej psychice, jak i te, które dotyczą tylko jej emocji. Tylko w wyjątkowych sytuacjach rozwijające się dziecko w trakcie trwania ciąży doświadczy fizycznego urazu np. podczas upadku matki, wypadku samochodowego czy innych tego typu sytuacji. Dlatego też biorąc pod uwagę powyższe, można przyjąć, że stres będzie dla dziecka głównym czynnikiem wpływającym na zmiany epigenetyczne i determinującym jego dalszy rozwój fizyczny i emocjonalny.

Oś HPA płodu ludzkiego rozwija się i funkcjonuje już w dwudziestym drugim tygodniu ciąży, a jej plastyczność utrzymuje się przez pierwsze 2 lata życia12. Tak więc matczyne doświadczenie stresu w ciąży może trwale zmienić fizjologię jej potomstwa. Szczególnie znamienny jest ich wpływ na funkcjonowanie osi HPA, która reguluje wiele procesów biologicznych, takie jak metabolizm, ciśnienie krwi i odpowiedź immunologiczną. Zatem zmiany w funkcjonowaniu osi HPA mogą predysponować osoby ze stresem prenatalnym do zaburzeń metabolicznych, chorób sercowo-naczyniowych i psychicznych w wieku dorosłym.

Taka reakcja organizmu płodu wynika z faktu płynnego przechodzenia do krwiobiegu płodu glikortykosteroidów wydzielanych w nadmiarze w organizmie matki podczas sytuacji stresowych1. Głównym obszarem funkcjonowania naszego organizmu, który jest obarczony ciężarem doświadczanego stresu jest właśnie oś HPA (podwzgórze-przysadka-nadnercza).

Konsekwencje zdrowotne ponoszone przez dziecko wynikające ze zmian epigenetycznych

Przypomnijmy, że najczęstszym mechanizmem epigenetycznym jest proces metylacji DNA polegający na blokowaniu przyłączania protein do DNA i hamujący jego ekspresję. Metylacja może mieć pozytywny lub negatywny wpływ na zdrowie w zależności od tego, czy wyłączy „pomocne” czy „niepomocne” geny. Narażenie płodu na stres środowiskowy, zarówno u zwierząt, jak i u ludzi, może skutkować długotrwałymi zmianami epigenomu, które następnie prowadzą do możliwości adaptacyjnych i rozwojowych potomstwa. Epigenetyka, zwłaszcza metylacja DNA, jest uważana za jeden z najszerzej zbadanych i najlepiej scharakteryzowanych mechanizmów zaangażowanych w długotrwałe skutki narażenia na stres prenatalny1.

Przykładem genu, który ulega ekspresji w wyniku narażenia na stres w ciąży, jest gen NR3C1, czyli gen receptora glukokortykoidowego. Gen ten był szeroko badany, za pomocą metod genetycznych i epigenetycznych, pod kątem jego roli w kilku zaburzeniach psychiatrycznych charakteryzujących się dysfunkcją osi HPA u osób narażonych na kilka form wczesnego stresu. Meta analiza z 2015 roku potwierdza związek między metylacją DNA w genie receptora glukokortykoidowego (NR3C1) a stresem prenatalnym1.

Ponadto w roku 2020 przeprowadzono obszerne badania polegające na przeprowadzeniu analizy literatury badającą związki między stresem podczas ciąży a modyfikacjami epigenetycznymi DNA potomstwa wraz z 25 zidentyfikowanymi raportami. Cześć raportów dotyczyła metylacji DNA w epigenomie, natomiast inne raporty przedstawiały analizę metylacji DNA w pobliżu interesujących genów, głównie genów związanych z funkcją osi podwzgórze – przysadka – nadnercza (NR3C1, FKBP51), funkcją wzrostu/odporności (IGF2) oraz regulacją społeczno-emocjonalną (SLC6A4, OXTR). Większość raportów wskazywała na powiązania między stresem matki w ciąży a metylacją DNA potomstwa. Wyniki sugerują, że różnice we wzorcach epigenetycznych potomstwa mogą odgrywać rolę w porodach przedwczesnych związanych ze stresem matki w ciąży.

Dzisiejszy stan wiedzy potwierdza zależności między stanem emocjonalnym i fizycznym matki w ciąży a zdrowiem potomstwa. Wielu badaczy wychodzi jednak dalej. Naukowcy zaobserwowali bowiem, że trauma może wywoływać nieregularność w metylacji DNA, która może zostać przekazana kolejnym pokoleniom wraz z predyspozycją do pewnych schorzeń. W tym miejscu ponownie powołam się badania przeprowadzone przez Profesor Yehudę, która jako jedna z pierwszych naukowców udowodniła, że potomkowie osób, które przeżyły traumę, doświadczają fizycznych i psychicznych symptomów traumy, której sami nie przeżyli. Otóż w badaniu opublikowanym w 2015 roku poddano analizie konkretny fragment genu związany z regulowaniem stresu i odkryto, że Żydzi, którzy doświadczyli traumy podczas holocaustu, i ich dzieci mają podobny sposób funkcjonowania tego genu. Ponadto odkryto taki sam mechanizm epigenetyczny, w tym samym fragmencie genów u rodzica i dziecka. Naukowcy porównali również wyniki z wynikami rodzin żydów, którzy podczas wojny mieszkali poza Europą, i dowiedli, że zmiany w genach dzieci można przypisywać wyłącznie traumie przeżytej przez rodziców12. Analizie podlegał gen FKBP5, który reguluje wiązanie kortyzolu i jest ważnym modulatorem odpowiedzi na stres. Wyniki tych badań były pierwszym dowodem na związek rodzicielskiej traumy sprzed poczęcia ze zmianami epigenetycznymi, który jest widoczny zarówno u narażonych rodziców, jak i ich potomstwa. Wyniki tego badania dostarczają potencjalnego wglądu w to, że ciężka psychofizjologiczna trauma może mieć skutki międzypokoleniowe.

Autor: Katarzyna Werner-Górska

Bibliografia:

0:00
0:00