Nowotwory – zasady profilaktyki i leczenia

Jak wspomóc organizm w profilaktyce przeciwnowotworowej oraz podczas konwencjonalnego leczenia raka?

Kiedy dochodzi do postawienia diagnozy raka, w organizmie są już biliony komórek rakowych. Czułość badań obrazowych ma swoje ograniczenia. Aby guz był widoczny w takim badaniu, musi zawierać od miliarda do biliona komórek! Pomocne będą wtedy wszystkie metody, które mogą zmniejszyć całkowitą ilość komórek rakowych. W tym celu stosowane jest standardowe konwencjonalne podejście, które obejmuje: chirurgię, radioterapię i chemioterapię. Problem polega na ukierunkowaniu leczenia w taki sposób, aby jak największa część guza została usunięta z jednoczesnym zachowaniem jak największej ilości zdrowych komórek. W praktyce jest to bardzo trudne.

Istnieją dodatkowe metody terapeutyczne, które nie tylko zwiększają skuteczność tradycyjnego leczenia, ale również znacznie zmniejszają skutki uboczne. Co więcej, z mojego doświadczenia wynika, że znacząco poprawiają szanse na przeżycie. Może zadajesz sobie pytanie, dlaczego te dodatkowe terapie nie są rutynowo dostępne w ramach narodowych systemów opieki zdrowotnej? Odpowiedź jest niestety przytłaczająca. Z powodu ogromnej liczby osób chorujących na nowotwory, służba zdrowia jest przeciążona pacjentami i ma trudności z zapewnieniem nawet trzech podstawowych metod pierwszej linii: chirurgii, radioterapii i chemioterapii. Po prostu nie ma możliwości przeprowadzenia dodatkowych terapii. Dlatego reszta zależy od samego pacjenta. Nie uważam się za eksperta w dziedzinie raka, ale znam kilka podstawowych zasad, które mają skuteczne zastosowanie w profilaktyce i leczeniu praktycznie wszystkich nowotworów. Ideą jest wyposażenie pacjentów i ich rodzin oraz osób z grup ryzyka we wszystkie potrzebne informacje. Istnieją również testy markerowe, które mogą być niezwykle pomocne w monitorowaniu leczenia i postępów. Dają nam wyobrażenie o tym, które terapie są odpowiednie i jak bardzo są skuteczne. (1-5)

Podstawowe biochemiczne zasady leczenia raka

Podstawowe zasady leżące u podstaw tych dodatkowych terapii są następujące:

  1. „Zagłodzenie raka” – przestając dostarczać mu tego czym się żywi, czyli cukru i skrobi – rozwiązaniem jest stosowanie diety paleo-ketogenicznej.
  2. Wyeliminowanie stymulatorów wzrostu – produktów mlecznych, antykoncepcji hormonalnej,  hormonalnej terapii zastępczej.
  3. Suplementacja witaminy C do momentu wystąpienia tolerancji jelitowej – witamina C jest toksyczna dla wszystkich komórek rakowych – dlatego zamiast cukru przyjmuj witaminę C (bo biochemicznie wygląda jak cukier).
  4. Przyjmowanie płynu Lugola na noc – jod jest toksyczny dla komórek rakowych. Zachowaj godzinę odstępu pomiędzy przyjęciem witaminy C i jodu, ponieważ działają antagonistycznie (wit. C jest środkiem utleniającym, jod jest środkiem redukującym).
  5. Zadbanie o jak najlepszy stan odżywienia dzięki witaminom i minerałom (aby umożliwić gojenie i naprawę). 6
  6. Wsparcie statusu przeciwutleniaczy (aby usunąć wolne rodniki powstałe w wyniku leczenia raka i ograniczyć skutki uboczne). 7
  7. Zadbanie o odpowiedni sen (podczas którego następuje regeneracja i naprawa).
  8. Wprowadzenie detoksykacji (aby pozbyć się egzogennych czynników inicjujących nowotworzenie i stymulatorów wzrostu). 8
  9. Badanie czynności tarczycy (niedoczynność tarczycy jest głównym czynnikiem ryzyka raka). 3 (Warto wykonać profil tarczycy: wolna T3, wolna T4 i TSH).
  10. Podejmowanie regularnej i dopasowanej do potrzeb aktywności fizycznej.
  11. Stosowanie naturalnych substancji przeciwnowotworowych zgodnie z zaleceniami odpowiednich badań.
  12. Alkalizacja. Diety zachodnie są głównym czynnikiem ryzyka zachorowania na raka, ponieważ przyczyniają się do nadmiernego zakwaszenia. Sugeruję 2 gramy węglanu magnezu przyjmowane na noc – nie należy przyjmować w porze posiłków, ponieważ neutralizuje to kwas żołądkowy, który jest niezbędny do trawienia i wchłaniania pokarmu.
  13. Monitorowanie efektów leczenia.

Zagłodzić komórki rakowe, czyli profilaktyka raka

Komórki nowotworowe są ewolucyjnie prymitywne i mogą przetrwać, odżywiając się jedynie glukozą. Pod tym względem są bardzo podobne do drożdży i całkowicie polegają na metabolizmie beztlenowym glukozy, która ulega fermentacji w celu wytworzenia energii. Jest to bardzo nieefektywny proces i powoduje wytwarzanie kwasu mlekowego. Przyczynia się również do kacheksji nowotworowej (utraty masy ciała) obserwowanej w zaawansowanych przypadkach. Przypuszczam, że procesy fermentacji w górnym odcinku jelit są również czynnikiem ryzyka raka z powodu produkcji endogennych toksyn.

Zwykle komórki zwierzęce i ludzkie pobierają większość energii z mitochondrialnej produkcji ATP. Ten naturalny proces jest niezwykle wydajny. Mitochondria mogą wykorzystywać nie tylko glukozę, ale także energię z tłuszczu i białka. Wszystkie te przemiany wymagają tlenu. Ważne jest, aby zrozumieć to, że mitochondria kontrolują podział komórek. Jeśli mitochondria są wyłączone, ta kontrola zostaje utracona, a komórka zamienia się w komórkę rakową. Rzeczywiście może to być częścią mechanizmu, który inicjuje proces powstawania raka.

Różnica między komórką rakową a normalną, zdrową komórką polega na tym, w jaki sposób pozyskuje ona energię. Znacznie zmniejszając podaż cukru, głodzi się komórkę rakową. W takim przypadku komórki rakowe ulepszają mechanizm wchłaniania cukru, aby się odżywiać. Jednak jest to ten sam mechanizm, dzięki któremu wchłaniają witaminę C, a witamina C jest dla nich niezwykle toksyczna. Dlatego dwa pierwsze i podstawowe kroki to:

  1. Dieta ketogeniczna. Nowotwory są ewolucyjnie prymitywnymi komórkami i mogą przetrwać tylko na glukozie. Dlatego ich wzrost jest stymulowany przez dietę bogatą w węglowodany, ponieważ wszystkie węglowodany są rozkładane na monosacharydy, takie jak glukoza. Również pokarmy takie jak zboża, warzywa korzeniowe, owoce i cukry proste mają wysoki IG i należy ich unikać. Stosując dietę ketogeniczną opartą na mięsie, rybach, jajach, orzechach, nasionach i warzywach pozbawiamy komórki rakowe paliwa i spowalniamy ich wzrost. Normalne, zdrowe komórki mogą bardzo dobrze działać na długołańcuchowych, średniołańcuchowych i krótkołańcuchowych kwasach tłuszczowych z błonnika roślinnego. Cukier i skrobia nie są niezbędnymi pokarmami dla prawidłowego metabolizmu (niezbędne są tylko dla komórek rakowych). Gorąco polecam książkę „The Art and Science of Low Carbohydrate Living” autorstwa Stephena Phinneya i Jeffa Volka. Brytyjskie Towarzystwo Onkologów zaleca dietę ketogeniczną dla wszystkich pacjentów z rakiem. 9
  2. Wysoka dawka witaminy C. Kiedy komórkom nowotworowym brakuje cukru, ulepszają mechanizm wchłaniana glukozy do komórek. Ten sam mechanizm wchłaniania absorbuje również witaminę C, która jest wysoce toksyczna dla komórek rakowych. Dlatego zalecam przyjmowanie witaminy C do momentu wystąpienia tolerancji jelitowej. Najtańszym źródłem jest kwas askorbinowy, ale jeśli nie jest dobrze tolerowany, można zastosować askorbinian magnezu. Wszystkie posiłki powinny być uzupełnione jednym lub dwoma gramami witaminy C, aby uzyskać potrzebną dzienną dawkę, czyli co najmniej dziesięć gramów dziennie, a najlepiej dwadzieścia lub więcej. Ponieważ witamina C ma krótki okres półtrwania we krwi, należy ją podawać w wielu małych dawkach w ciągu dnia. Zbyt wysoka, jednorazowa dawka witaminy C może powodować biegunkę. Jeśli podane dawki nie są tolerowane, można rozważyć podanie dożylne witaminy C. Ludzie, świnki morskie i nietoperze owocożerne to jedyne ssaki, które nie potrafią same wytwarzać witaminy C – muszą ją dostarczać. Gdyby ekstrapolować od innych ssaków, które ją wytwarzają, jaka powinna być nasza „normalna” dzienna dawka witaminy C, to wyniosłaby ona około 4 gramy dziennie.

Produkty niewskazane w diecie przeciwnowotworowej

Promotory wzrostu są dostarczane lub aktywowane na co najmniej cztery znane mi sposoby, popularne w obecnym modelu kultury zachodniej i zachodniego modelu żywienia w tym cukier, produkty mleczne, toksyny i ksenobiotyki, a także przez nadmiar tkanki tłuszczowej.

  1. Produkty mleczne. Produkty mleczne zawierają stymulatory wzrostu i są przeznaczone dla rosnących młodych krów. Są one naturalnie obecne w mleku, ale ich ilość może być sztucznie zwiększana w wyniku podawania ich krowom w celu poprawy produkcji mleka. Polecam przeczytanie książki „Your Life in Your Hands” profesor Jane Plant, która wykazała, że ​​produkty mleczne są główną przyczyną raka piersi i prostaty. Wszystkie produkty mleczne w tym również kozie i owcze są problematyczne z tych samych powodów. Organiczne produkty mleczne mogą nie mieć syntetycznych stymulatorów wzrostu, ale i tak posiadają te naturalne. Dlatego tych produktów również unikaj.
  2. Insulina. Insulina to również stymulator wzrostu. Zwykle wytwarzana jest w odpowiedzi na wysoki poziom cukru, więc stosowanie diety paleo-ketogenicznej o niskim IG obniża jej poziom. Insulina jest również produkowana w odpowiedzi na stres – to prymitywna reakcja „walki lub ucieczki” – powodująca zwiększenie napływu glukozy z krwioobiegu do komórek, aby były gotowe do szybkiego działania. Nadmierny stres będzie zatem czynnikiem ryzyka zachorowania na raka. Wszyscy znamy przypadki osób, u których rak wydaje się być zapoczątkowany przez stresujące wydarzenie (np. takie jak żałoba).
  3. Nadwaga. Już samo posiadanie nadmiernej ilości tkanki tłuszczowej skutkuje wyższym poziomem hormonów, zwłaszcza estrogenu, co również jest stymulatorem wzrostu. Postaraj się zrzucić nadmierne kilogramy, stosując dietę o niskim IG (a więc redukując insulinę) w połączeniu z ćwiczeniami oraz detoksykacją.
  4. Ksenobiotyki. Chemikalia, takie jak pestycydy, a w szczególności związki chloroorganiczne, takie jak Lindan naśladują działanie estrogenu i również działają jak stymulatory wzrostu.

Suplementy diety w profilaktyce i chorobie nowotworowej

W wyniku nowoczesnych praktyk rolniczych nie przetwarzamy naturalnych nawozów z powrotem do gruntów, w związku z czym następuje ciągła utrata pierwiastków śladowych z gleby, co jednocześnie obniża poziom pierwiastków śladowych w roślinach i u zwierząt, tak samo jak witamin i niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Uważam, że każdy powinien rutynowo uzupełniać wszystkie te mikroskładniki odżywcze, zgodnie z moimi standardowymi zaleceniami. 6

Przeciwutleniacze i ich rola w profilaktyce raka

Większość nowotworów jest prawdopodobnie inicjowana przez wolne rodniki. Są to wysoce reaktywne cząsteczki z niesparowanym elektronem, więc łatwo „przyklejają się” do prawie wszystkiego w organizmie, powodując w ten sposób uszkodzenia. Wolne rodniki są wytwarzane jako produkt uboczny w procesie produkcji energii. Mogą być wykorzystywane przez układ odpornościowy do zabijania bakterii i wirusów. Jednak kiedy jest ich zbyt dużo, stają się szkodliwe. Żeby zneutralizować nadmiar wolnych rodników, organizm posiada szereg przeciwutleniaczy, które je usuwają, zapobiegając nadmiernym uszkodzeniom. Jednymi z takich naturalnych przeciwutleniaczy są enzymy. Niskie poziomy dysmutazy ponadtlenkowej (zawierającej miedź, mangan i cynk) oraz peroksydazy glutationowej (bogatej w selen) są głównymi czynnikami ryzyka raka. Również w żywności występuje wiele naturalnych przeciwutleniaczy jak minerały i witaminy.

U pacjentów z rakiem bardzo często stwierdza się skrajnie niski status antyoksydacyjny. Po pierwsze dlatego, że niski poziom antyoksydantów jest głównym czynnikiem ryzyka rozwoju raka, a po drugie dlatego, że trzy główne terapie stosowane w leczeniu raka, a mianowicie chirurgia, chemioterapia i radioterapia, powodują wytwarzanie zwiększonej ilości wolnych rodników. Mechanizmy, dzięki którym radioterapia i chemioterapia zabijają komórki nowotworowe, polegają na wytwarzaniu nadmiernych ilości wolnych rodników. To jeden z paradoksów tych metod leczenia – mogą one zarówno powodować raka, jak i go leczyć. Wszystkie nadmierne wolne rodniki dodatkowo wyczerpują nasz status antyoksydacyjny. Poprawa bariery antyoksydacyjnej znacznie zmniejsza ryzyko nowotworów, jak i tempo ich rozwoju oraz znacznie chroni przed skutkami ubocznymi chemioterapii i radioterapii. Na pewnym etapie istniały obawy, że poprawa stanu antyoksydacyjnego zablokuje korzystne efekty chemioterapii i radioterapii, ale nie ma dowodów potwierdzających te przypuszczenia.

Trzy ważne przeciwutleniacze pierwszej linii to dysmutaza ponadtlenkowa, koenzym Q10 i peroksydaza glutationowa. Są one naturalnie obecne w organizmie, usuwają nadmiar elektronów i przekazują je z powrotem do drugiej linii przeciwutleniaczy, takich jak witamina D, witamina K, witamina E, niektóre witaminy z grupy B, kwas liponowy, melatonina i wiele innych naturalnych cząsteczek, które następnie zawracają elektron z powrotem do ostatecznego magazynu elektronów, którym jest kwas askorbinowy. To sprawia, że ​​witamina C jest oczywiście podwójnie ważna w zapobieganiu i leczeniu raka.

Na osobne wyróżnienie zasługuje witamina D, która ma silne właściwości ochronne przed rakiem — co potwierdza narodowy instytut zdrowia10. Najlepszym jej źródłem jest światło słoneczne – nie nadmierne, aby unikać uszkodzenia skóry przez wolne rodniki, ale wystarczająco dużo, aby uzyskać opaleniznę. Przy braku słońca cholekalcyferol należy przyjmować co najmniej 2000 j.m. i do 5000 j.m. dziennie (na tym poziomie nie ma negatywnego wpływu na poziom wapnia). Istnieje wyraźna zależność między ekspozycją na słońce a ryzykiem zachorowania na raka, tj. im więcej światła słonecznego można uzyskać bez faktycznego poparzenia, tym bardziej jesteś chroniony przed zachorowaniem na raka.

Znaczenie zdrowego snu w profilaktyce raka

To podczas snu następuje regeneracja i naprawa. Melatonina, hormon snu jest również silnym przeciwutleniaczem.

Detoksykacja w leczeniu i profilaktyce nowotworowej

Kiedy zalecam wykonanie biopsji tkanki tłuszczowej u pacjentów (jest ona niezwykle łatwa do wykonania, w rzeczywistości znacznie łatwiejsze niż badanie krwi, a niektórzy z moich pacjentów wykonują je sami), niezmiennie znajduję szkodliwe związki chemiczne, które składają się z lotnych związków organicznych, pestycydów, związków chloroorganicznych, fosforoorganicznych i innych trwałych zanieczyszczeń. Wszystkie te chemikalia mogą uszkadzać DNA i dlatego są potencjalnymi czynnikami rakotwórczymi, to znaczy każdy z nich może wywołać raka. Ponadto niektóre z tych substancji chemicznych są również stymulatorami wzrostu. Dlatego uważam, żeby się ich pozbywać z organizmu, należy poddawać się procesom pocenia np. w saunie na podczerwień, aby zmniejszyć toksyczne obciążenie, albo regularnie ćwiczyć. Wykonanie biopsji tkanki tłuszczowej i adduktów DNA często daje nam dobrą wskazówkę, która substancja chemiczna jest odpowiedzialna za przyczynę raka u danej osoby. Na przykład u palaczy często można znaleźć nitrozoaminy i kadm przyłączone do DNA.

Badanie tarczycy

W dużym stopniu to tarczyca dyktuje aktywność układu odpornościowego. Z kolei układ odpornościowy jest odpowiedzialny za nadzór nad nowotworami i rakiem, a nieprawidłowo działający układ odpornościowy nie obroni nas przed tym procesem. Stąd niedoczynność tarczycy jest czynnikiem ryzyka rozwoju raka. Aby sprawdzić stan tarczycy, należy zmierzyć poziom wolnych hormonów T4, T3 i TSH we krwi.

Rola aktywności fizycznej w zapobieganiu rozwojów nowotworów

Regularne ćwiczenia są pomocne, ponieważ pomagają obniżyć poziom cukru we krwi (a tym samym obniżyć poziom insuliny), a także powodują pocenie się i pozbywanie ksenobiotycznych toksyn wraz z potem. To prawdopodobnie część mechanizmu, dzięki któremu ćwiczenia chronią przed zachorowaniem na raka. Istotną kwestią dotyczącą pocenia się jest fakt, że w tym procesie pozbywamy się szkodliwych związków, jak i tych nam potrzebnych, jak elektrolity i minerały. Dlatego koniecznie odpowiednio się nawadniaj, używając mieszanki wszystkich minerałów, a nie tylko „elektrolitów” (które zawierają tylko chlorek sodu i potasu).

Monitorowanie efektów leczenia

Niektóre guzy mają charakterystyczne markery nowotworowe, które możemy zbadać. Najbardziej znany jest antygen specyficzny dla raka prostaty (PSA). Obecnie możemy zbadać już wiele markerów, które są bardzo przydatne do monitorowania skuteczności leczenia.

Bibliografia:

0:00
0:00