Pokonaj Post-COVID – pokonaj zmęczenie

Jak wesprzeć organizm po infekcji COVID i w naturalny sposób zwalczyć przyczynę przewlekłego zmęczenia?

Na podstawie dokonanych obserwacji oraz zgromadzonej wiedzy, doc. dr Bernd Lamprecht z Kliniki w austriackim Linzu zauważa, iż u wielu pacjentów którzy przeszli COVID-19 występuje „zmęczenie, stan ogromnego wyczerpania, który nie daje się zredukować ani poprzez sen, ani długie przerwy na wypoczynek“ [1]. Dotyczy to zarówno tych osób, które nie wymagały leczenia szpitalnego, a przede wszystkim tych, u których konieczna była hospitalizacja.

Skalę zjawiska podkreśla nie tylko doktor Lamprecht – w ciągu ostatnich miesięcy pojawiło się wiele pokrewnych doniesień [2], [3]. Co ciekawe, informacje o podobnym mechanizmie przyczynowo-skutkowym w wyniku infekcji wirusem SARS docierały do nas już wcześniej, na przykład w formie artykułu z 2011 roku, którego autorzy stwierdzają, iż:

„Przewlekły post-SARS charakteryzuje się uporczywym zmęczeniem, rozproszoną mialgią, osłabieniem, depresją oraz nieprzynoszącym regeneracji snem ze stanami bezdechu/niedotlenienia (…). Pacjenci dotknięci post-SARS wykazują objawy zmęczenia przed snem, jak również po obudzeniu, które są podobne do symptomów pacjentów z FMS oraz pacjentów z zespołem przewlekłego zmęczenia (ang. chronic fatigue syndrome)“ [9].

Opublikowane w grudniu 2020 roku wyniki małego pilotażowego badania sugerowały, iż w porównaniu z grupą kontrolną, poziom wewnątrzkomórkowego tlenku azotu (NO) był istotnie wyższy [4], co w świetle teorii medycyny mitochondrialnej oznacza wzrost stresu nitrozacyjnego w organizmie. Zdaniem doktora Kuklinskiego, do możliwych przyczyn wzrostu poziomu rodników azotowych, w tym NO w komórkach należą między innymi: hipoksja, infekcje, stany zapalne, czyli czynniki, z którymi mamy do czynienia w przypadku infekcji koronawirusem.

Jeżeli chodzi o samą hipoksję: już w 2020 roku naukowcy sygnalizowali [7], iż infekcji SARS-CoV-2 aż nazbyt często towarzyszy zjawisko tak zwanego „cichego niedotlenienia” (ang. silent hypoxia), czyli sytuacja, w której wysycenie krwi tlenem spada poniżej poziomu 95% [6]. Jak ostrzegają autorzy artykułu naukowego dotyczącego stanów niedotlenienia u pacjentów z COVID-19: Hipoksja może doprowadzić do drastycznego uszkodzenia wielu różnych narządów i odgrywa kluczową rolę w wielu poważnych zaburzeniach patologicznych. Ograniczenie dostępu do tlenu zaburza mitochondrialny proces fosforylacji oksydacyjnej, hamuje pracę mitochondrialnego łańcucha oddechowego i zmniejsza ilość ATP dostępnego w komórkach“ [6].

Jednym słowem, w przypadku pacjentów zarażonych koronawirusem mamy do czynienia ze zmasowanym stresem nitrozacyjnym. Doktor Kuklinski tłumaczy, iż stres nitrozacyjny wiąże się nieuchronnie ze wzrostem poziomu kwasu mlekowego (mleczanu) i pirogronianu (tzw. zator pirogronianowy) – zjawiska, które towarzyszy zazwyczaj sportowcom po wielotygodniowym, intensywnym treningu. Kwas mlekowy obniża pH komórek (zjawisko zakwaszenia), co zaburza z kolei homeostazę elektrolitów, a także zakłóca wewnątrzkomórkowy transport takich metabolitów jak glukoza i ciała ketonowe, które służą, głównie komórkom mózgowym – za paliwo.

Przewlekłe zmęczenie po COVID

Spadek zaopatrzenia komórek w energię zmusza organizm do „zaciągnięcia hamulca bezpieczeństwa“. Niestety zjawisko nadprodukcji tlenku azotu oraz stresu nitrozacyjnego towarzyszy nie tylko ostrej fazie choroby, lecz z dużym prawdopodobieństwem również i po niej. Ponadto, organizm przestawiony na „tryb oszczędnościowy“ i osłabiony stresem oksydacyjnym związanym z burzą cytokinową ma ogromne trudności z regeneracją i podjęciem aktywności na poziomie sprzed choroby. Resztki energii, które krążą w komórkach i tkankach pacjentów, wystarczają im zaledwie na pokrycie podstawowych potrzeb energetycznych związanych z bazowymi procesami życiowymi i na niewiele albo nawet na nic więcej.

W takiej sytuacji u osób, które teoretycznie uznano za „ozdrowieńców“ pojawiają się objawy, które aż nazbyt dobrze przypominają symptomy Zespołu Przewlekłego Zmęczenia (CFS), czyli najczęściej występującego rodzaju wtórnej mitochondriopatii, do której objawów należą [5]:

  1. Wyczerpanie neuromięśniowe oraz immunologiczne, brak sił następujące po jakichkolwiek obciążeniach
  2. Zaburzenia funkcji neurologicznych
    • zaburzenia neurokognitywne
    • bóle
    • problemy ze snem
    • problemy z poruszaniem się oraz odbieraniem bodźców neurosensorycznych
  3. zaburzenia pracy układu immunologicznego, moczowo – płciowego oraz trawiennego
  4. spadek ilości produkowanej energii

W wywiadzie profesor Carmen Scheibenbogen z renomowanej kliniki Charité w Berlinie stwierdziła: Nie jesteśmy zaskoczeni, ponieważ już latem czytaliśmy pierwsze doniesienia, że znaczna część pacjentów cierpi z powodu utrzymującego się zmęczenia, jak również nietolerancji większych obciążeń i zaburzeń kognitywnych. Są to symptomy, które dobrze znamy z przypadków pacjentów z ME (mitochondrialną encefalopatią)/ CFS  [8].”

Należy przy tym podkreślić, iż nieopanowany stres nitrozacyjny, szczególnie w połączeniu ze stresem oksydacyjnym, jaki towarzyszy „ukrytym stanom zapalnym“ sprawia, iż stan chorego systematycznie (u niektórych szybciej, u innych nieco wolniej) się pogarsza i przechodzi w przewlekłe choroby wieloukładowe i/lub schorzenia neurodegeneracyjne. Układ współczulny i tarczyca pacjentów z Post-Covid Syndrome, jeżeli tylko są w stanie, próbują nadrobić niedobory tlenu i energii, produkując zwiększone ilości hormonów stresu oraz TSH.

Co możesz zrobić, jeżeli obserwujesz u siebie objawy Zespołu Post-Covid, zwłaszcza takie jak:

  • nieustanne zmęczenie, znużenie, brak sił, w tym brak sił w mięśniach – problemem staje się wręcz utrzymanie w dłoniach kluczy, kilku talerzy czy schylenie się
  • problemy ze snem, uczucie wyczerpania, które pojawia się już o poranku
  • bóle i sztywność mięśni
  • niezdolność do większego wysiłku fizycznego, nawet do wyjścia z domu po zakupy
  • nasilenie bólu mięśni po większym wysiłku fizycznym
  • problemy z koncentracją, stany „zamglenia”, problemy z pamięcią
  • obniżenie nastroju „bez większego powodu”, stany lękowe, skłonność do depresji?

Twój plan działania może wyglądać następująco:

  1. Diagnostyka mitochondrialna
  2. Analiza wyników oraz opracowanie programu wsparcia regeneracji organizmu dietą i mikroskładnikami odżywczymi
  3. Dostosowanie trybu życia i nawyków do nowych okoliczności

Diagnostyka mitochondrialna

Spróbuj poddać się mitochondrialnym badaniom diagnostycznym, w celu oszacowania, czy odczuwane przez Ciebie objawy należące do spektrum Zespołu Post-Covid faktycznie wskazują na Zespół Przewlekłego Zmęczenia?

Diagnostyka: czy Zespołowi Post-Covid towarzyszy Zespół Przewlekłego Zmęczenia (CFS)? W przypadku diagnozowania CFS warto określić wartość takich parametrów jak:

  • Poziom mleczanu i pirogronianu
  • Poziom glutationu całkowitego, poziom glutationu zredukowanego oraz utlenionego
  • Poziom mleczanu po wysiłku aerobowym, np. na ergometrze
  • Poziom kwasu metylomalonowego
  • Aktywność kompleksu dehydrogenazy pirogronianowej
  • Obecność poszarpanych czerwonych włókien w mitochondriach
  • Wewnątrzkomórkowe poziomy magnezu, potasu, żelaza, witamin z grupy B, ATP
  • Poziom homocysteiny
  • Poziom glukozy na czczo oraz próba insulinowa
  • Poziom 4-HNE (4-hydroksynonenal),

Ich nieprawidłowa wartość może sugerować wtórną mitochondriopatię, a konkretniej – Zespół Przewlekłego Zmęczenia.

Analiza wyników oraz opracowanie programu wsparcia i regeneracji organizmu dietą i mikroskładnikami odżywczymi

W przypadku potwierdzenia podejrzenia, iż objawy Zespołu Post-Covid stanowią przejaw, że Twój organizm znajduje się w stanie CFS, możesz spróbować rozpocząć terapię mitochondrialną, najlepiej pod okiem doświadczonego terapeuty lub pod opieką odpowiedniego centrum medycznego. W przypadku ciężkich objawów Zespołu Post-Covid sytuacja jest na tyle poważna, iż nie należy jej lekceważyć ani próbować działać w ciemno na własną rękę.

W ramach bezpiecznych środków z zakresu medycyny mitochondrialnej możesz spróbować:

  • diety LOGI – opartej na większej ilości tłuszczu, w tym cennych jednonienasyconych kwasów tłuszczowych z oliwy z oliwek i awokado oraz o węglowodany złożone o IG niskim do średniego, lepiej spożywaj 5 mniejszych posiłków dziennie o regularnych porach. Nie głódź się! Nie dopuszczaj do nadmiernego spadku poziomu cukru, gdyż stany hipoglikemii oznaczają dodatkowy stres dla organizmu
  • zadbać o zdrowy, niczym nie zakłócony sen, w ilości, która  jest Ci akurat potrzebna
  • ograniczyć źródła stresu nitrozacyjnego w życiu codziennym: minimalizacja ekspozycji na trucizny środowiskowe i szkodliwe ksenobiotyki, z nikotyną, alkoholem, plastikiem, glifosatem oraz sztucznymi dodatkami do żywności włącznie
  • podstawowych substancji mitotropowych, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania mitochondriów a tym samym – całego organizmu, z koenzymem Q10, witaminami z grupy B (przy stresie nitrozacyjnym najważniejsza jest witamina B12 z dodatkiem biotyny), witaminą C, witaminą D, magnezem, selenem, cynkiem, miedzią i żelazem oraz kwasami tłuszczowymi omega-3 na czele
  • w celu dodatkowego wsparcia produkcji energii w organizmie możesz sięgnąć po L-karnitynę, która pomaga zoptymalizować produkcję energii z tłuszczów w organizmie oraz uczestniczy w odtruwaniu komórek z toksycznych metabolitów, jak również po taurynę – aminokwas pozytywnie wpływający na metabolizm energetyczny mięśni oraz usprawniający pracę centralnego układu nerwowego. W przypadku dużego osłabienia mięśni pomocnym środkiem może okazać się również D-ryboza, naturalny cukier, który stanowi bezpośrednie paliwo dla mitochondriów komórek mięśni
  • w przypadku odczuwanej senności i uczucia znużenia, zamiast sięgać po kofeinę i napoje energetyzujące, które niejednokrotnie są prawdziwymi bombami cukrowymi, przewietrz dokładnie mieszkanie/pokój biurowy, w miarę sił i możliwości wyjdź na krótki 15-20 minutowy spacer, połóż się na chwilę z nogami do góry, wykonaj kilkanaście świadomych wdechów i wydechów. Witamina C jest znana z tego, iż „budzi i ożywia”, dlatego możesz wypić szklankę wody z cytryną lub kilkoma plasterkami pomarańczy. Wypij filiżankę zielonej herbaty (chętnie matcha), która pobudza o wiele łagodniej niż kofeina z kawy czy napojów typu „red-bull”
  • w celu wsparcia biogenezy nowych, zdrowych mitochondriów, które będą produkowały dla Twoich komórek energię możesz celowo sięgać po tak zwane sirt-foods oraz po resweratrol i spermidynę – są to substancje o udowodnionej klinicznie zdolności aktywacji autofagii i regeneracji mitochondriów oraz komórek
  • pacjentom, którzy cierpią z powodu Zespołu Post-Covid niekiedy zaleca się trening typu Interval Hipoxy-Hiperoxy Training (IHHT), który pozytywnie wpływa na mitogenezę, a przez do na poprawę funkcjonowania mitochondriów. Trening IHHT jest stosowany w niektórych centrach terapeutycznych w ramach adjuwantnej terapii nowotworów

Uwaga: Opracowanie szczegółowej terapii mitochondrialnej, która będzie dla Ciebie bezpieczna a jednocześnie przyniesie oczekiwane wyniki najlepiej oddać w ręce doświadczonego lekarza lub terapeuty.

Dostosowanie trybu życia i nawyków do nowych okoliczności

Jest jak jest – akceptacja nowej sytuacji, takiego a nie innego statusu sił oraz samopoczucia to absolutny punkt wyjścia. Nie jesteś w tym sam. O tym, w jaki jeszcze sposób z holistycznego punktu widzenia możesz pomóc sobie lub swoim Najbliższym, których dotknął Zespół Post-Covid, przeczytasz w kolejnej części naszego cyklu.

Post-COVID na co dzień

Autor: Sylwia Grodzicka

Bibliografia:

0:00
0:00